poniedziałek, 28 lipca 2008

Kloszard z China Town


Kanada, Vancouver, czerwiec 2008. Omnia mei mecum porto - wszystko, co moje noszę przy sobię. Wierności tej starorzymskiej zasadzie dochowuje ten oto kloszard z China Town w Vancouver. Jego troski i nadzieje, podobnie jak i przyszłość razem z przeszłością, mieszczą się w wózki "wypożyczonym" z supermarketu.
Posted by Picasa

Barwy końca lipca


Tymawa, Mazury, lipiec 2008. Kilka minut przed siódmą wieczorem wszedłem na wieżę strzelniczą dla myśliwych. I stamtąd, przy pomocy teleobiektywu zdjąłem ten kawałęk nabrzmiałego, mazurskiego lata. Za szeregiem drzew wije się droga na Sitno i Rączki.
Posted by Picasa

Po żniwach


Tymawa, lipiec 2008. Chmury leniwie przesuwają się po rozgrzanym niebie. Po życie nie ma śladu. Zwinięta słoma schnie na polu.

Nuphar lutea

Tymawa, lipiec 2008. Grążel żółty, bączywie (Nuphar lutea). Wieczór, teleobiektyw, piękne słońce.

Archiwum bloga

O mnie

Moje zdjęcie
Journalist, travel photographer, foreign desk editor at Newsweek Polska. The images presented in this blog's gallery are copyrighted and can't be used without a license, this is valid for all usages including non profit.